piątek, 30 listopada 2007

(pewne prawdy o sobie należy zapisywać)

Francja. Kawiarnia, śniadanie, K. znajduje gazetę o piłce nożnej, czyta. Ja robię miny.
Wychodzimy.
Ja: Słuchaj, a jaki twoje poprzednie dziewczyny miały stosunek do piłki nożnej?
K: Na pewno nie tak ostentacyjny jak ty, ale ONE NIE WYCHOWAŁY SIĘ NA KOLOROWYCH PISMACH I SERIALACH DLA KOBIET.