poniedziałek, 16 czerwca 2008

(czas apokalipsy - powrót)

Część 1., w której mój były chłopak niechcący uświadamia mi, jakie moje życie jest ch...owe:
K: Skończyłaś już sesję?
N: Nie.
K: Jedziesz do Stambułu?
N: Nie.
K: A pracujesz we Wrocławiu?
N: Nie.
K: To znaczy, że masz jakąś lepszą pracę?
N: Nie.
K: Ok, co pytanie, to trafiam.

Część 2., w której M. SIĘ STARA:
Ja i M. gadamy pod IKP, K. stoi kawałek dalej. Rusza w naszym kierunku, podaje M. rękę i wchodzi do środka.
M: Ale ładnie dzisiaj wyglądasz.
N: Mhm...
M: I zeszczuplałaś!
N: Mhm...
M: Zapamiętałem go przystojniejszego.
N: No jakoś tak zarósł...
M: I widziałaś, nie rozmawiałem z nim!
N: Tzn. wiesz, on powiedział tylko "cześć" i wszedł do środka. Nie miałeś za bardzo szansy z nim gadać.
M: W każdym razie się starałem!