środa, 30 kwietnia 2008

(wywiad z CKOD)

No nie sposób ich nie kochać czasami:
Pytający: Wróćmy do "Afterparty". Jest to niezwykle estetycznie wydana płyta. Jesteś, jak zwykle, odpowiedzialny za grafikę. Powiedz, co przedstawia okładka?
Krzysztof: Okładka przedstawia kilkadziesiąt takich różowych stworków.

niedziela, 20 kwietnia 2008

(plany podróżnicze)

Uzyteczne rady dla szukających przygód:

"Przedziały w ukraińskich pociągach nie są podzielone tak, jak to rozumiemy w Polsce. Otóż przykrótkich łóżek w przedziale jest sześć - cztery z nich wiadomo jak ulokowane, a pozostałe dwa tak jakby w korytarzu. Tak więc przedziały nie mają drzwi, stąd zresztą wspomniany integracyjny klimat. (...) Bardzo ważne: poproś o bilety na miejsca na dole. Miejsca na dole są o tyle dobre, że bagaż zamyka się POD siedzeniem, a zatem, aby cie okraść, ktoś musialby cie najpierw zrzucić z łóżka."

Nie mogę się doczekać!

środa, 16 kwietnia 2008

(wyobraźcie to sobie)

Mylo: Maggie never told me you were such a manipulator.
Andrew: Oh no?
Mylo: No. She told me you were no good in bed, but...
Andrew: She told you I was no good in bed?
Mylo: Yes.
Andrew: She was joking.

("Sleuth" directed by Kenneth Branagh, written by Harold Pinter, starring Michael Caine and Jude Law. All in all: a dream come true.)

środa, 9 kwietnia 2008

(radość czytania)

"- Twoja zona, Konrad, interesuje się tylko sobą, a mnie to nie interesuje.
- Ja też się tylko sobą interesuję.
- Tobie wolno, bo ty jesteś wielki skurwysyn. Pochwal się, ze jesteś.
- Przewaznie.
- Zawsze!
- Jesli ci na tym zalezy.
- Nie mendz, mnie na niczym nie zalezy, ja bym się najchętniej połozyl jak dolina i spał.
- A góry?
- Mogą mnie pierdolić."

(J. Andrzejewski, "Miazga", Londyn, 1981, s. 97)